kwi 09 2003

Dostałam kopa.


Komentarze: 2

"Dajesz mi "kopa". Za każdym razem... taki delikatny bodziec do działania". "Dawać kopa" to mocno słowo - absolutnie negatywne. Dla wszystkich. Nie dla mnie. Kiedy mówię, że on daje mi kopa, mam na myśli mobilizację do działania. "Nie pozwalasz, bym stała w miejscu. Wspierasz mnie." tak- za każdym razem, kiedy widzi, że chcę na moment przystanąć, to każe mi biec dalej. Niczym surowy trener. Ale tylko dzięki surowym trenerom wyrastaja gwiazdy sportu. Tylko dzięki jego konsekwencji jestem na szczycie, dzięki jego ramionom nie spade, dzięki swojej woli wytrwam, dzięki naszej miłości będę zdobywać kolejne szczyty. Nieważne co mówią Ci ludzie na dole. Tu jest tak pięknie, nie sądzicie?

przyszla_narzeczona : :
09 kwietnia 2003, 16:09
było
K_P
09 kwietnia 2003, 15:50
Sadzimy! :o)

Dodaj komentarz