Komentarze: 2
dziś rano stukam na telefonie:
Ja: "Kocham Cię i chcę wierzyć, że z czasem będzie to coś głębszego. Ale to nie może być moja wiara tylko NASZA. Wierzysz w to?"
On: "Wierzę........ prawdziwa miłość nie umiera".
Nucę sobie pod nosem piosenkę Mike & Mechanics : I don't like you- but I love you...
Wczorajszy dzień- pełen miłości... niepewności... odwagi (?) ... powiedziałeś, że jestem odważna. To nie tak. Ja zapominam o strachu, kiedy jesteś tuż obok. Moją niepewność gaszę miłością. Dla Ciebie mogę tańczyć w powietrzu i iść po wodzie. Mogę skakać ze szczytów, bo i tak spadnę w Twoje ramiona. Jeśli jestem czegoś pewna, jeśli komuś ufam to potrafię zaryzykować. Zresztą jak mogłam sie niezrewanżować za tyle miłości? Zawsze po burzy wychodzi słońce. Wiecznie nie może trwać sielanka. Wczorajszy dzień był taki cudowny... chodziłam po chmurkach, tak leciutko... Nie wiedziałam, że potrafię tak mocno kochać.